Hit! Te lewitujące świeczki z Tedi to must have dla każdej Potteromaniaczki
“Unoszące się” świece LED to spełnienie wnętrzarskich marzeń każdej fanki serii spod pióra J.K. Rowling. Zestaw 12 świec z pilotem w kształcie różdżki wygląda dokładnie tak, jak te w Wielkiej Sali Hogwartu. Zasilane bateriami, z lekką konstrukcją i migoczącym światłem - ten gadżet to idealny sposób, by przenieść czarodziejski klimat prosto do swojego domu.

- Olga Pejas
Wystarczy jedno kliknięcie różdżki (czyli… pilota) i nagle pokój zamienia się w coś pomiędzy dormitorium Gryffindoru a korytarzem, w którym przemyka profesor Snape. Tedi świeczki Harry Potter są lekkie, więc bez problemu możesz je zawiesić na przezroczystych żyłkach, a efekt to 100% Hogwart aesthetic. Idealne na jesień, Halloween albo maraton filmowy z całą serią.
Lewitujące świeczki z Tedi w klimacie Harry'ego Pottera
Zestaw 12 lewitujących świec LED z pilotem-różdżką to prawdziwa gratka dla każdego, kto choć raz powiedział w głowie “lumos”, zanim zapalił światło. A tu mamy jeszcze “wingardium leviosa”! Migoczące płomyki wyglądają jak zaczarowane, nie potrzebują kabli, nie dymią i są niedrogie, bo kosztują 45 złotych. Każda świeczka działa na baterie AAA (mniejsze “paluszki”), więc możesz zawiesić je gdzie tylko chcesz. Nad stołem, w oknie, nad łóżkiem, a jeśli naprawdę chcesz zrobić efekt wow, połącz je z ciemnym tłem, np. z burgundowym obrusem, aksamitnymi zasłonami albo starymi książkami. Pinterestowe wnętrza z hasztagiem będą mogły się schować. Ten dodatek do domu robi niesamowity klimat i jest idealny na jesień i zimę!

Klimat jak z Hogwartu w domu - jak go stworzyć?
Jeśli tak jak ja, jako dziecko z niecierpliwością wyczekiwałaś każdej nowej książki z serii “Harry Potter” (albo wręcz czatowałaś nad ranem pod księgarnią), z pewnością chciałaś choć raz poczuć prawdziwy klimat Hogwartu. Możesz stworzyć go we własnym domu w kilku krokach. Po pierwsze, im więcej światła i warstw, tym lepiej. Lewitujące świece zawieś na różnych wysokościach, żeby stworzyć iluzję ruchu - wtedy wygląda to tak, jakby magia naprawdę działała. Możesz dodać zasuszone liście, wyeksponować stare książki i kilka “eliksirów” w szklanych butelkach z etykietami DIY. Po drugie: ciepłe koce, aromat z dyfuzora i nastrojowa muzyka. Brzmi jak idealny plan na piątkowy wieczór. W takim anturażu zrobi wrażenie nawet na mugolach. To też dobry sposób na zaaranżowanie przestrzeni na Halloween i powód, żeby zrobić imprezę tematyczną!

